IMPERIAL_COMPONENT::IMPERIAL_COMPONENT::__construct PlanujeWesele.pl - Aktualności - Historia mody ślubnej w pigułce
Aktualności
Historia mody ślubnej w pigułce
Data dodania: 2009-08-25

Jak powszechnie wiadomo, trendy wciąż ulegają zmianie. Obecnie modnymi sukniami ślubnymi są te zwiewne, delikatne i eleganckie, jednak warto zastanowić się nad tym; co podczas tego wyjątkowego dnia wkładały nasze prababki?


Należy wyjść od tego, iż do XVIII wielu szyto suknie z materiałów w tonacjach złota i srebra, były one więc bardzo strojne, zdobiono je perłami, bogatymi koronkami, marszczeniami i bufkami. Dopiero rokoko zmienił nieco wygląd stroju Panny Młodej - wprowadzono bowiem finezję i lekkość, a ciężkie wzory zastąpiono głębokimi dekoltami, asymetrycznymi zdobieniami i gipiurą, jednak wciąż bazowano na obszernych spódnicach wspartych na kołach i misternych konstrukcjach specjalnych stelaży.


Wiek XIX to przełomowy moment - projektanci często wspominają, iż od tego okresu suknie zaczęły sprawiać wrażenie świerzych i urokliwych. Królować zaczęły biele, jedwabie i muśliny. Suknie miały za zadanie wydobyć piękno kobiety, podkreślając jej figurę, a nie przytłoczyć jej urodę, jak działo się to w epokach wcześniejszych. Jeżeli chodzi o biżuterię - najczęściej wykonywaną ją wtedy z pereł i kamieni szlachetnych - stosowano ją jednak umiarkowanie.


W epoce romantyzmu dominowały gorsety - suknie kształtem przypominały więc klepsydrę, a bufiaste rękawy nazywane powszechnie baranimi udźcami nadawały im charakteru. Niezwykłą popularność zdobyły wtedy także tiulowe, długie welony, jak również koronkowe szale, które nadawały sylwetce Młodej lekkości. Przed chłodem doskonale chronił, popularny wtedy bardzo - szal kaszmirowy. Ten produkowany w Indiach „rarytas" był tak długi i szeroki, iż otulał całą postać i tak cienki, że można go było przeciągnąć przez obrączkę. Ciekawostką jest fakt, iż w Polsce (w pierwszej połowie XX w) był to niemal że obowiązkowy prezent, jaki kobieta otrzymywała od swego przyszłego męża.


Co dla niektórych zaskakującym może być fakt, iż końcem XIX wieku modnym kolorem sukni ślubnych stała się czerń. Szyto je najczęściej z jedwabnej krepy, tafty, żorżety i atłasu - trend ten jednak nie trwał zbyt długo. W tym właśnie okresie kobiety walczyły także z gorsetami - te niewygodne stelaże zniknęły głównie dzięki belgijskiemu projektantowi Henryemu van de Velde, który projektował suknie lekko spływające ku dołowi - ukazujące naturalne kształty kobiecego ciała, podkreślane przez pięknie zdobione treny i „pawie ogony".
Lata dwudzieste obfitowały w krótkie koszulki z gazy, które zdobiono dżetami i cekinami. Aby podkreślić talię, przewiązywano je w pasie sznurami pereł lub girlandami kwiatów. Projektanci z lat trzydziestych to prekursorzy szycia sukien rozkloszowanych ku dołowi. Po dziś dzień kreatorzy mody oscylują między prostotą form geometrycznych, a elegancją, charakteryzującą się minimalizmem.

 

autor: Ewelina Siwiec


Newsletter
Zapisz się by na bieżąco być informowanym o nowych firmach,
usługach, nowościach oraz aktualizacjach dostępnych w portalu.

Najbliższe wesela
Brak wpisów
Ankieta
Jaką cechę u swojego partnera cenisz sobie najbardziej ?

Ostatnio dodane działalności
Brak dodanych firm
Ostatnio dodane ogłoszenia
Brak dodanych firm
Copyright 2009 © Wszelkie prawa zastrzeżone dla Portal Weselny
Design: tomaszmlot.pl, Powered by Imperial CMS - Profesjonalny System CMS