Istnieje przekonanie, iż po ślubie „wszystko” się zmienia, nie jest to jednak do końca prawda. Oczywiście małżeństwo modyfikuje nieco życie pary ale wszystko zależy od nowożeńców. To samo dotyczy nazwiska Panny Młodej. Kobieta ma bowiem kilka możliwości do wyboru: może pozostać przy swoim nazwisku panieńskim, może posiadać nazwisko podwójne, jak również przyjąć nazwisko męża.
Dla wielu pań jest to duży dylemat, głównie ze względu na chęć uniknięcia urażenia męskiej ambicji i dumy. Pamiętajmy, że dla każdego z panów nazwisko to sprawa bardzo ważna, chociażby z powodu chęci posiadania potomstwa. Jeszcze nie tak dawno nie do pomyślenia było, żeby Panna Młoda zrezygnowała z przyjęcia nazwiska po mężu, posiadanie podwójnego nazwiska również nie było zbyt popularne.
Nazwisko towarzyszy nam na co dzień, przez całe życie dlatego, jego zmiana jest sprawą poważną, wartą przemyślenia. Na podjęcie ostatecznej decyzji mamy sporo czasu, bo aż do chwili wypełniania dokumentów w Urzędzie Stanu Cywilnego, czy też w Kościele. Tak więc niemalże do „ostatniej chwili” kobieta może rozważyć wszystkie za i przeciw, aż w końcu podejmie odpowiednią dla siebie decyzje.
Należy przedyskutować tę kwestię wcześniej z przyszłym mężem, po to aby w ten jedyny dzień w życiu jakim jest ślub być pewnym swojej decyzji. Pamiętajmy, że przy podpisaniu dokumentów, należy orzec jakie nazwisko posiadać będą dzieci z tegoż małżeństwa, a nie musi być ono zgodne z nazwiskiem, które wybierze matka. Moment ten jest wiec bardzo wyjątkowy, przez co ważny dla kobiety, jak i mężczyzny.
Przez całe swoje życie pracujemy na nasze nazwisko, jesteśmy z nim kojarzeni, można zaryzykować stwierdzenie, iż jest to swego rodzaju marka, z którą się utożsamiamy. Dlatego właśnie panie coraz częściej po ślubie pozostają przy swoim panieńskim nazwisku, dotyczy to w szczególności osób publicznych. Jednak, bardzo sprawiedliwym wyjściem jest zdecydowanie się na nazwisko łączone, niestety zdarzają się sytuacje, w których nie jest to możliwe, chociażby z tego powodu, iż oba nazwiska są zbyt długie lub jedno nie pasuje do drugiego, tworząc zabawną kombinację.
Najprostszym wariantem jest przyjęcie nazwiska po mężu, kobiety decydują się na to ze względu na tradycję, chęć pozbycia się swojego (znienawidzonego) nazwiska, z którym borykały się całe życie, a także na symboliczne wejście do rodziny męża, oczywiście jeżeli ta jest jej przychylna. Wiele kobiet marzy o tym momencie, traktując go jako początek nowego rozdziału w swoim życiu – oto ona na znak miłości do swojego mężczyzny przyjmuje jego nazwisko, przez co małżonkowie stają się w pewnym sensie nierozerwalni.
Jak widać możliwości jest wiele, należy pamiętać, iż nie koniecznie trzeba decydować się na najprostsze rozwiązania, przede wszystkim należy dać sobie czas na spokojne przemyślenia, nie zapominajmy, że nazwisko nierozerwalnie związane jest z naszą osobą, jak również z naszymi osiągnięciami i dokonaniami.
Autor: Ewelina Siwiec
usługach, nowościach oraz aktualizacjach dostępnych w portalu.
