Jeszcze 15 lat temu nikomu nie przyszłoby do głowy, iż na ślubnym przyjęciu pojawią się takie atrakcje jak pokaz sztucznych ogni, występy tancerzy, akrobatów, czy chórzystów. Nikt nie spodziewał się również, iż Para Młoda na kilka tygodni przed uroczystością musi poddać się wielu zabiegom upiększającym urodę. Nikomu nie przyśniło się nawet, że w weselnym menu znajdzie się sushi lub owoce morza sprowadzanie z drugiego końca świata. Moda ślubna wciąż się zmienia, z roku na rok oferty firm z branży stają się coraz większe i ciekawsze. Spójrzmy jak ewoluował przemysł ślubny przez te kilkanaście ostatnich lat.
Wracając pamięciom kilkanaście lat wstecz przywołamy przyjęcia weselne pełne mięsnych, ciężkich potraw, mocnych trunków oraz bufiastych, niezwykle przaśnych kreacji. Wesela organizowane były najczęściej w remizach, domach ludowych i zajazdach, znajdujących się na obrzeżach miasta. Rzadko weselnicy bawili się w wysokiej klasy hotelach czy restauracjach. Dekoracje tychże miejsc były niezwykle skromne – serce ze sztucznych kwiatów, znajdujące się na frontowej ścianie (nad głowami Młodych) i balony, które współcześnie uważane są za nietakt.
Menu weselne było niezwykle proste – niemalże na każdym przyjęciu pojawiał się rosół, bigos, krokiety, i schab, a także pokaźne ciasta, pieczone przez zaprzyjaźnione piekarki. Nie zatrudniano firm cateringowych, więc nie można było liczyć na profesjonalne kelnerki, czy znakomitych kucharzy – wynajmowano dwie młode dziewczyny zajmujące się podawaniem dań gościom, kobietę, która gotowała je na zapleczu oraz panią zajmującą się czystością naczyń i zastawy.
Dobrą zabawę i wszelkie atrakcję zapewniał zespół muzyczny którego specjalnością były takie przeboje jak „Biały Miś”, „Majteczki w kropeczki”, „Złoty krążek” oraz wszelkiego rodzaju „przyśpiewki” posiadające najczęściej przaśne teksty. Powszechnie były również różnego rodzaju zabawy, w których chętnie uczestniczyli weselnicy – „pociąg”, „chusteczka”, zabawa z krzesłami, czy też zawiązywanie oczu w celu poznania swych partnerek i partnerów po ramionach, kolanach, itd. Nikt nie pomyślał nawet o zatrudnieniu DJ-a, wodzireja, czy profesjonalnych muzyków – tak jak robi się to teraz.
Należy wspomnieć też o sporych różnicach dotyczących wyglądu i formy współczesnych upominków dla gości oraz dawnych „szyszek”. Kilkanaście lat temu sposobem obdarowywania gości było wręczanie im pakunku z wypiekami z przyjęcia (niekiedy dołączano do nich malutką buteleczkę mocniejszego trunku). Współcześnie weselnicy otrzymują elegancko zapakowane słodkości lub wszelkiego rodzaju amulety szczęścia, jak małe figurki słoni, drobne, czy srebrne podkowy.
Forma przyjęć weselnych zmieniła się nie do poznania na przestrzeni tych kilkunastu lat. Znacznie większa uwagę przywiązuje się do szczegółów oraz jakości, standardów i klasy ozdób, strojów, posiłków i muzyki. Współczesne wesela to prawdziwe przedsięwzięcia – nad którymi czuwają profesjonaliści z różnych dziedzin. Wzrosły także oczekiwania gości weselnych, a przede wszystkim nowożeńców, którzy dbają o to, aby ich przyjęcie było naprawdę wyjątkowe.
Autor: Ewelina Siwiec

usługach, nowościach oraz aktualizacjach dostępnych w portalu.